Dr. Hauschka Eyeshadow Duo 08 - paletka cieni do powiek
26.5.16
CIENIE DO POWIEK
,
DR. HUSCHKA
,
KOLORÓWKA
,
KOSMETYKI
,
KOSMETYKI NATURALNE
,
MAKIJAŻ
,
RECENZJE KOSMETYKÓW
,
TRUSTED COSMETICS
,
URODA

Hejka!
W dzisiejszym poście chciałabym opowiedzieć Wam o paletce
cieni Dr. Hauschka, którą miałam okazję testować dzięki Redakcji TrustedCosmetics.
Ogólnie nie używam tego typu kosmetyków do makijażu oczu,
nawet nie zgłaszałam się do testowania tego produktu, jednakże skoro już
zostałam wybrana postanowiłam wziąć to na przysłowiową "klatę" i przetestować.
Z racji tego, że jestem raczej anty-cieniowa, co więcej nigdy nie stosowałam
kosmetyków tej marki, myślę że moja opinia będzie obiektywna.
Kosmetyki Dr. Hauschka zaliczane są do kosmetyków naturalnych,
organicznych.
W swym składzie zawierają najwyższej jakości składniki roślinne, mianowicie:
- rośliny lecznicze pochodzące z upraw biodynamicznych lub plantacji organicznych;
- oleje roślinne: migdałowy, z awokado, jojoba;
- naturalne woski: różany, pszczeli, candelilla;
- olejki eteryczne: lawendowy, różany, cytrynowy.
Tworzone są przy współpracy lekarzy, farmaceutów oraz
kosmetologów. Warto również dodać, że badane są na każdym etapie produkcji, a ich jakość została potwierdzona
wydanym przez BDIH certyfikatem - "Kontrolowany kosmetyk naturalny". Ich skuteczność potwierdzona
jest prawie 50-letnią historią firmy. Testowane są dermatologicznie (kosmetyki
do makijażu i pielęgnacji oczu zostały przebadane okulistycznie) wyłącznie na
ochotnikach i nigdy nie były oraz nie są testowane na zwierzętach.
Wszystkie te czynniki składają się na to, iż kosmetyki Dr. Hauschka są bardzo przyjazne dla człowieka, a produkty do makijażu nie tylko
upiększają ale też pielęgnują delikatną i wrażliwą skórę oczu.
Cienie te zawierają naturalny jedwab i mają za zadanie
delikatnie zdobić oczy i podkreślać kolor tęczówki. Cienie można stosować
zarówno solo jak i mieszać ze sobą. Dzięki nim stworzymy niesamowite makijaże
zarówno na dzień jak i na wieczór.
Cienie do powiek, które miałam okazję testować umieszczone
są w niewielkim granatowym pudełeczku z zieloną obramówką. Opakowanie wykonane
jest z solidnego plastiku. Pomimo tego, że jest proste, prezentuje się bardzo elegancko. Uważam, że przykuwa uwagę, ponieważ marka firmy oraz nazwa produktu umieszczone zostały w postaci liter które pod wpływem światła zmieniają kolor.
Bardzo spodobało mi się to rozwiązanie, jest całkowicie inne i zwraca na siebie uwagę.
Wewnątrz opakowania znajduje się lusterko i podwójny aplikator.
Wewnątrz opakowania znajduje się lusterko i podwójny aplikator.
Po otwarciu paletki naszym oczom ukazują się dwa jedwabiście połyskujące kolory Eyeshadow Du0 08, mianowicie delikatny zielony - kiwi oraz fiolet. Cienie są drobno zmielone, mają aksamitną konsystencję i są stosunkowo dosyć miękkie. Gdy się dobrze przyjrzymy możemy zauważyć, małe świecące drobinki. Nie są one jednak widoczne na powiece.
Cienie są stosunkowo dobrze napigmentowane, wydaje mi się że fiolet dużo bardziej niż kiwi. Jeśli o mnie chodzi miałam problem z aplikacją tego koloru, nie wiem czy po prostu nie potrafię, czy faktycznie odcień ten jest mało zauważalny. Jak już wspomniałam trzeba trochę się natrudzić aby uzyskać pożądany efekt.
Z pewnością fajne jest to, że cienie nie są ordynarne ani połyskliwe (myślę że są półmatowe) czy krzykliwe. Łatwo się rozcierają i cieniują.Na powiekach prezentują się delikatnie i dzięki nim oczy wyglądają naturalnie i subtelnie.
Cienie utrzymują się kilka godzin (bez użycia bazy), nie rolują się ani nie obsypują. Raz miałam jakiś zwykły cień do powiek, ale moją największą zmorą był fakt iż bardzo się obsypywał. Te takie nie są.
Po kilkunastodniowym teście mogę stwierdzić że będą wydajne. Warto także zaznaczyć że mają bardzo delikatny zapach. Szczerze powiedziawszy wyczuwam w nich dziką różę. Zapach jak najbardziej przypadł mi do gustu.
Z racji tego, że są to produkty naturalne mogą być używane przez alergików. Cienie o których mowa, nie uczuliły ani nie podrażniły okolic oczu.
Z tego co zauważyłam dostępność cieni w Polsce jest ograniczona, jednak można je kupić na oficjalnej stronie Dr.Huschka.
Cena jest stosunkowo dosyć wysoka, jak to przy naturalnych produktach bywa, jednak uważam, że jest adekwatna do jakości oraz wydajności.
W rezultacie bardzo się cieszę, że miałam okazję przetestować ten produkt, jednakże nie kupię go ponownie, ponieważ nie przepadam za takim rodzajem kosmetyków do makijażu oczu.
A Wy?
Znacie kosmetyki Dr. Hauschka?
Stosujecie?
Pozdrawiam!
Produkt otrzymałam dzięki uprzejmości redakcji Trusted Cosmetics. Nie wpłynęło to jednak na moją opinię.
Nie stosuję ich,ale może zacznę :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwowania mojego bloga,będę bardzo wdzięczna :)
CHCE SIĘ ŻYĆ
super :)
Usuńnie znam. !! ale zapowiada sie fajnie.
OdpowiedzUsuńnie są złe, mają bardzo dużo plusów :)
UsuńPierwsze słyszę o tej firmie, odcienie wyglądają całkiem ładnie :)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci szczerze, że ja także niedawno się o niej dowiedziałam :)
UsuńKolorki ciekawe choć firmy nie znam, pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńBoth colours are beautiful! xx
OdpowiedzUsuńnie znam,ale jakos nie moje odcienie :)
OdpowiedzUsuńmoje też nie, ale nie miałam wyboru :) ;)
Usuńten ciemiejszy mi się spodobał
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolory!
tak?? kurczę, to bardzo fajnie, ja zbytnio nie przepadam, ale wiadomo ogólnie cieni nie lubię :)
UsuńBardzo fajna recenzja! Podoba mi się ten fioletowy cień! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://melodzia.blogspot.com/
Pozdrawiam! :D
dzięki ! :) Bardzo się cieszę :)
Usuńpierwsze słyszę o tej firmie, ale prezentują się bardzo ładnie na oczach :)/Karolina
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o tej marce :)
OdpowiedzUsuńhttp://exality.pl/
Na powiekach bardzo fajnie się prezentują;) Jeszcze nic nie miałam z tej firmy.
OdpowiedzUsuńdzięki :) fajnie, że Ci się podoba. Tak jak pisałam, to mój pierwszy produkt tej marki :)
UsuńŁadnie to wygląda na powiekach ale ogólnie nie moje kolory:)
OdpowiedzUsuńdzięki :) Prawdę mówiąc to raczej też nie moje kolory, no ale nawet nie było dramatu :)
UsuńZapowiadają się ciekawie, ale kolorki nie moje.
OdpowiedzUsuńDr Huschka w swej ofercie ma dużo różnych odcieni (pojedynczych) oraz potrójne paletki. Te podwójne to edycja limitowana, cienie występowały w tym wariancie, ewentualnie nr 09 czyli niebieski i różowy/pudrowy. Z pewnością ten drugi wariant prędzej bym wykorzystała :]
UsuńNie znam tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, ze nigdy nie słyszałam o tej marce, a o produkcie to juz wogole.
OdpowiedzUsuńnie znam, ale muszę poznać :) uwielbiam cienie do powiek, polecam firme Zoeva, jest naj naj naj! Buziaaaki :*
OdpowiedzUsuńooo, popatrzę. Jakbym kiedyś była na kupnie to będzie jak znalazł :) Buźki!
Usuńniestety nie moje kolorki :(
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
nie martw się, mają jeszcze inne ;)
UsuńTe kolory ślicznie u Ciebie wyglądają, ale mi chyba by nie pasowały ;D
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
oj, dzięki... Ale czy ja wiem, nie czułam się w tych kolorach najlepiej :)
UsuńPięknie wyglądają te cienie :)
OdpowiedzUsuńCiemniejszy jest naprawdę śliczny, ale ten pierwszy to totalnie nie moje klimaty :D
OdpowiedzUsuńJa też jestem antycieniowa :P heheh jak już mam coś smarować na powieki to wolę kredki :) A cienie trafiły się bardzo ładne :) pasują Ci :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :) Ale sama nie wiem, czy faktycznie dobrze mi w nich :P Ja też uwielbiam kredki i to ogarniam :) Jakoś nie podoba mi się u mnie malowanie całych powiek. Pewnie u Kogoś super, ale ja nie lubię :)
UsuńPatrz jakie jesteśmy podobne :P I obie Karoliny :D
Ciekawe te cienie a o firmie jeszcze nie slyszalam.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tej firmie,ale z tego co widzę to zapowiada się całkiem nieźle ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://stylistfashioon.blogspot.com/2016/05/szorty-z-wysokim-stanem.html
Nie wiedziałam, że oni mają cienie
OdpowiedzUsuńmają, mają i to całkiem sporo. Zarówno opcje solo jak i potrójne paletki. Z tego co zauważyłam wersje podwójne to edycje limitowane :)
Usuńjeszcze marki nie znam ale już chce
OdpowiedzUsuńhaha, super! :) Koniecznie zapoznaj się bliżej z kosmetykami Dr.Hauschka :)
UsuńKolor zielony jakoś mnie nie przekonuje :) Ale fiolet mega :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
z tego zielonego też nie jestem zbytnio zadowolona, ale fiolet nawet spoko. Co więcej widać go :)
UsuńJak dla mnie za slabe. Lubie mocno napigmentowane cienie.
OdpowiedzUsuńPewnie, wszystko jest kwestią indywidualną :) Ja może je wykorzystam, bo są dosyć naturalne więc dla mnie to duży plus :) Zwłaszcza, że nie przepadam za malowaniem powiek
Usuńtej paletki nie znam.
OdpowiedzUsuńSandicious
Podobają mi się dobroczynne składniki :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, ale brzmi zachęcająco. Ja cieni do powiek też nie używam, z racji tego, że mam dopiero 15 lat i nie chcę niszczyć sobie skóry powiek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za obserwację, zaobserwowałam Twój blog.
O marce słyszałam ale nie znam jej osobiście.
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam że ta firma ma kolorówkę miałam kiedyś próbkę kremu różanego
OdpowiedzUsuńi jak spisał się krem? :)
Usuńoj to dawno było, nie pamiętam.... próbka była to maleństwo, ciężko powiedzieć cokolwiek o działaniu
UsuńNie przepadam za fioletem na powiece. Kojarzy mi się z podbitym okiem ;D
OdpowiedzUsuńhaha to jesteśmy podobne :P mnie też się tak kojarzy :) autentycznie :D
UsuńNie znam marki.
OdpowiedzUsuńTen kolorek kiwi to taki nie mój chyba :/ Natomiast fiolet fajnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńNa oczach wyglądają bardzo delikatnie,ja zdecydowanie wolę lepszą pigmentację
OdpowiedzUsuńfajny dobór kolorystyczny :D
OdpowiedzUsuńNominowałam cię :)
OdpowiedzUsuńhttp://kreatywnatalia.blogspot.com/2016/05/liebster-blog-award-1.html
Dla mnie osobiście kolory nie są odpowiednie, ale ogólnie marka cieszy się bardzo dobrymi opiniami :) muszę sobie o niej przypomnieć :)
OdpowiedzUsuńNie znam ;) Wzięłaś na klatę i powieki, ale ty masz ładne oczy!
OdpowiedzUsuńno nie wiem nie przekonują mnie te cienie...
OdpowiedzUsuńThanks for sharing this to us! I absolutely love it.
OdpowiedzUsuńStyle For Mankind
Bloglovin
Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń