HYDROLAT OCZAROWY na bazie wody z alpejskich potoków
27.6.16
EKO DROGERIA
,
HYDROLAT OCZAROWY
,
KOSMETYKI
,
KOSMETYKI NATURALNE
,
LABORATORIUM COSMECEUTICUM
,
PIELĘGNACJA
,
PIELĘGNACJA TWARZY
,
RECENZJE KOSMETYKÓW
,
URODA
,
WSPÓŁPRACA

Ostatnio pisałam, że dzięki uprzejmości LaboratoriumCosmeceuticum otrzymałam do testowania Mazidło Konopne Polny Warkocz
(szczegółowa recenzja - klik) oraz hydrolat oczarowy na bazie wody z alpejskich
potoków, który będzie bohaterem dzisiejszego posta. Szczerze powiedziawszy,
nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z takim kosmetykiem.
Hydrolat Oczarowy z linii HYDROLATUM otrzymywany jest na bazie krystalicznie czystej
wody czerpanej z wysokogórskich potoków alpejskich, w procesie destylacji liści
Oczaru Wirginijskiego z parą wodną. Warto także
dodać, że Hydrolaty z linii HYDROLATUM nie są produktami
ubocznymi powstającymi w procesie otrzymywania olejków eterycznych, nie są
również mieszaniną wody z dodatkiem olejków eterycznych.
Produkt zamknięty jest w butelce wykonanej z ciemnego szkła
o pojemności 100 ml, która wyposażona jest w aplikator w postaci
atomizera. Za jego sprawą hydrolat jest bardzo wygodny w użyciu. Atomizer dobrze rozpyla, nie zacina się oraz rozprasza przyjemną mgiełkę. Szata
graficzna produktu jest prosta, utrzymana w bieli oraz zieleni. Kojarzy mi się z kosmetykami inspirowanymi naturą. Informacje zawarte na etykiecie są ładnie wyeksponowane i przejrzyste. Wizualnie produkt wygląda
naprawdę ciekawie.
Hydrolat ma postać bezbarwnej, przezroczystej cieczy. Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia
tłustej, lepkiej warstwy. Po bezpośredniej aplikacji na twarz lub ciało bardzo
fajnie orzeźwia. Ma delikatny, przyjemny zapach.
Hydrolat
Oczarowy odpowiedni jest do pielęgnacji skóry trądzikowej, z rozszerzonymi
porami, tłustej i mieszanej, ze skłonnością do nadmiernego wydzielania sebum
oraz do cery zaczerwienionej i dojrzałej. Ponadto hydrolat można stosować do
przygotowania maseczek i okładów na twarz oraz ciało z zastosowaniem glinek
kosmetycznych i błota z morza martwego lub Błota Krymskiego z Jeziora Saki.Producent pisze także, że hydrolat świetnie sprawdza się
do oczyszczania twarzy przed różnego rodzaju zabiegami kosmetycznymi. Stanowi
idealne uzupełnienie w kuracji zabiegów mikrodermabrazji
korundowej.
Ze względu na wysoką
koncentrację składników aktywnych przed użyciem zaleca się wykonać test
kontaktowy aplikując niewielką ilość produktu na wybraną partię skóry. Hydrolat
można rozcieńczyć wodą demineralizowaną w proporcji 1:1 (jedna porcja hydrolatu na jedną porcję wody) lub 1:2 (na dwie porcje hydrolatu użyć jednej porcji wody).
Niewielką ilość hydrolatu nanieść na wacik i przetrzeć wybrane partie skóry. Używać jako mgiełkę do twarzy, ciała i włosów.
Skład produktu jest następujący:
Produkt o którym mowa w dzisiejszym wpisie używałam na dwa
sposoby, zarówno jako mgiełkę do twarzy oraz ciała (po uprzednim rozcieńczeniu
wodą demineralizowaną w stosunku 1:1) oraz na wacik. W
pierwszym przypadku idealnie odświeżał i nawilżał skórę. Ponadto bardzo dobrze koił i
łagodził podrażnienia. Łagodnie ściągał oraz tonizował skórę . Przynosił
niesamowitą ulgę. Podczas stosowania na wacik, zaobserwowałam zmniejszenie tendencji do przetłuszczania oraz redukcję zaczerwienień. Hydrolat wykazuje także działanie antybakteryjne.Widzę, również lekką poprawę kolorytu skóry w
miejscach które przecierałam skoncentrowanym produktem. Uważam, że hydrolat oczarowy jak
najbardziej nadaje się do pielęgnacji cery tłustej, ze skłonnością do trądziku,
nadmiernego wydzielania sebum oraz do cery zaczerwienionej.
Wykorzystałam również hydrolat jako środek łagodzący oparzenia termiczne. W tym przypadku sprawdził się fantastycznie.Poradził sobie także z regeneracją skóry i eliminowaniem zaczerwienień po wcześniejszym oparzeniu. Napiszę tylko tyle - byłam zachwycona! Szczerze powiedziawszy, nie wiem jak produkt zachowa się w przypadku nieplanowanych wyprysków na twarzy. Mam
nadzieję że sprosta temu zadaniu. Na szczęście nie musiał mi służyć w taki
sposób. ;)
Z pewnością będę stosować hydrolat oczarowy po rozcieńczeniu z
wodą. Myślę że idealnie sprawdzi się w upalne dni, zamiast wody termalnej.
Hydrolat oczarowy jest produktem bardzo wydajnym, i wygodnym
w użyciu. Po praktycznie miesięcznym, regularnym stosowaniu zostało jeszcze ponad 2/3 butelki. :)
Hydrolat oczarowy możecie kupić podobnie jak mazidło konopne na stronie Eko Drogerii.
Cena produktu wynosi 20,00 zł. Uważam, że jest adekwatna do jakości oraz wydajności kosmetyku.
Stosujecie hydrolaty?
Mieliście już do czynienia z hydrolatem oczarowym?
Pozdrawiam ciepło!
Produkt otrzymałam dzięki uprzejmości Laboratorium Cosmeceuticum, nie wpłynęło to jednak na moją opinię.
Bardzo przyjemny produkt.
OdpowiedzUsuńZgadza się. Przypadł mi do gustu :)
UsuńChętnie sobie go kiedyś kupię
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :) Ciekawa jestem jak sprawdzi się u Ciebie :)
UsuńMoja kapryśna cera uwielbia ten hydrolat :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że i Tobie przypadł do gustu :) :*
Usuńbardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńFabulous review. Loved your detailed post.
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam hydrolatu ale ten juz samym opakowaniem budzi zaufanie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zgadza się, szata graficzna jest bardzo ciekawa . Aż chce się go "mieć"
UsuńCoś idealnie do mojej cery, muszę go wypróbować :D
OdpowiedzUsuńJak tylko będziesz mieć możliwość spróbuj :]
UsuńChętnie się skuszę :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie znam tego produktu, ale chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :)
Usuńjakoś nie stosuję hydrolatów, może czas to zmienić :) o tym wiele słyszałam.
OdpowiedzUsuńfirma Laboratorium Cosmeceuticum w swej ofercie ma także inne hydrolaty, np z róży damesceńskiej, pomarańczy czy malinowy. Myślę, że znalazłabyś coś dla siebie :]
UsuńBrzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuńIdealny dla mnie!!Ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńPewnie byłabyś z niego zadowolona :)
UsuńNigdy nie używałam hydrolatu, ale z chęcią bym wypróbowała, zwłaszcza, że to kolejna dobra recenzja na jego temat, którą czytam :)
OdpowiedzUsuńU mnie produkt się sprawdził w 100 %, mam zamiar go nadal stosować, bo naprawdę przynosi świetne rezultaty :)
UsuńNie miałam jeszcze przyjemności stosowania takiego produktu. Ostatnio czytam o tym hydrolacie sporo dobrego :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam już wiele dobrych opinii na jego temat ale jeszcze nie miałam okazji go przetestować :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się na niego skusisz :)
UsuńNigdy nie miałam styczności z tego typu produktami :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
ja wcześniej również :)
UsuńMam go i bardzo się z nim polubiłam. Rzeczywiście pozytywnie wpływa na regulację wydzielania sebum i zmniejsza rumień :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę że i Tobie przypadł do gustu :)
UsuńZnam ten produkt i fajnie się u mnie sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo się cieszę :]
UsuńFajny! Używałabym. Te alpejskie potoki - już sobie wyobrażam. Wiedzieli, co napisać :D
OdpowiedzUsuńha ha ha :) Brzmi kusząco, prawda
Usuń:D?
Nigdy go nie używałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie!
Bardzo fajna recenzja! :) Nie znałam wcześniej tego produktu.
OdpowiedzUsuńhttp://melodzia.blogspot.com/
Pozdrawiam! :D
Pierwszy raz czytam o hydrolacie, ale jestem pozytywnie zaskoczona. Byłby idealny dla mojej cery, która jest skłonna do wyprysków i szybko się natłuszcza. Z chęcią bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że spisałby się u Ciebie bardzo dobrze :)
UsuńPierwszy raz widzę ten produkt i wydaje się być bardzo fajny :) Trochę oprawą graficzną przypomina mi sylveco.
OdpowiedzUsuńMasz racje, szata graficzna troszkę jest podobna ;)
UsuńJako tonik sprawdziłby się idealnie :) Nigdy nie miałam z nim styczności, ale zaciekawiłaś mnie do kupna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, swego czau używałam hydrolatu oczarowego ale z innej marki i bardzo sobie go chwaliłam. Świetny na lato !
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo się cieszę, że Ci się podobała :) Zgadzam się z Tobą, hydrolat jest idealny na lato :) Uwielbiam go :)
UsuńNie miałam takiego hydrolatu ale ten wydaje się być w sm raz do mojej cery.
OdpowiedzUsuńCiekawe. Teraz jest tyle różnych nowości, że już nie wiadomo czego próbować:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Ja mam ale różany jeszcze go nie używałam to mój pietwszy taki kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie :/
OdpowiedzUsuńZawsze mnie te hydrolaty interesowały tylko nigdy nie widziałam jak to ugryzc :-D
OdpowiedzUsuńJa w sumie też nie wiedziałam ;) Cieszę się że "ogarnęłam" ten temat ;) Pozdrawiam
UsuńNigdy nie miałam żadnego hydrolatu, chociaż od pewnego czasu myślę nad kupnem :)
OdpowiedzUsuńWybór hydrolatów jest naprawdę duży i myślę, że z pewnością znajdziesz idealny dla siebie :)
UsuńMam do Ciebie pytanie kochana, czy miałaś tak kiedyś, że nie widziałaś swoich komentarzy ? Bo mam taki problem, że nie widzę przy moich postach tej ikonki komentarze, a jeszcze parę dni temu wszystko było ok?? Heeelp
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie miałam styczności z tym produktem, może się skuszę na niego. :)
OdpowiedzUsuńOczywiście obserwuje i czekam na kolejne posty! :)