#OdkryjSomersby - moja pierwsza kampania Streetcom
1.7.16
ALKOHOL
,
AMBASADOR MARKI
,
INNE
,
KAMPANIA AMBASADORSKA
,
NAPÓJ PIWNY
,
RECENZJE
,
SOMERSBY
,
STREETCOM
,
TESTOWANIE PRODUKTÓW

Cześć Kochani!
Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o mojej pierwszej kampanii ambasadorskiej na platformie Streetcom. Szczerze powiedziawszy
nie wiem jak to się stało, że zostałam do niej wybrana, jednak sam fakt mnie
bardzo ucieszył, zwłaszcza że mogłam testować przepyszne Somersby o smaku jabłkowym!
Jeśli masz ukończone 18 lat, to zapraszam Cię do
lektury i obejrzenia krótkiej fotorelacji
z tego projektu. Jeżeli jednak nie, to zachęcam do czytania wcześniejszych wpisów na moim blogu, ewentualnie wypatrywania nowego posta, w którym prawdopodobnie
znajdzie się projekt denko #2. :)
Markę Somersby znałam
już od dawna, jednak nie miałam okazji spróbować tego smaku. Bardzo się ucieszyłam, że wraz z LordemSomersby będę mogła "przenieść się na jego dwór" i zasmakować wraz z rodziną,
znajomymi i przyjaciółmi ten zacny trunek.
Paczka Ambasadora Somersby dotarła do mnie końcem maja.
Prawdę mówiąc byłam pod wrażeniem jej zawartości. Wszystko znajdowało
się w przepięknym kartonowym pudełku ze śliczną, grafiką w żywych kolorach,
która mnie urzekła.
Wewnątrz znalazłam 2
butelki Somersby (po 0,4l), które miały być dla mnie (przynajmniej tak podawał
przewodnik po świecie Lorda Somersby); 24 minipuszki dla znajomych (po 150
ml), kartę Ambasadora Somersby (która upoważnia do tańszych biletów na seanse filmowe, w sieci Multikino, do końca roku) oraz puszkę Somersby.
Po rozpakowaniu przesyłki
zdołałam tylko powiedzieć WOW.
Cały ostatni miesiąc upłynął mi na częstowaniu oraz
sporządzaniu raportów z tej kampanii. Na upalne dni zostały mi nawet jeszcze
dwie pełnowymiarowe butelki produktu. Nie jestem jakąś wielką fanką
alkoholowych trunków, dlatego moje spróbowanie produktu było ograniczone do
dwóch minipuszek.
Napój piwny Somersby zamknięty jest w przeźroczystej,
oryginalnej butelce o ciekawym kształcie, która bardzo dobrze trzyma się w
dłoni. Na butelce możemy dostrzeć etykietkę o przyjaznej dla oka szacie graficznej, utrzymanej w zielono-zółtym odcieniu.
Samo piwo ma bardzo ładny złocisty kolor, który przypomina trochę barwę
soku z jabłek. Moje skojarzenie z pewnością jest trafne, ponieważ piwo w swym składzie zawiera aż 55% napoju o smaku
jabłkowym. Można go
pić i pić i w ogóle nie czuje się goryczy piwa. Kojarzy się z bąbelkową, musującą oranżadką. Smak jest naprawdę wyśmienity i przywodzi na myśl owoce z pobliskiego sadu.
Somersby idealnie
pasuje na upalne dni, fantastycznie orzeźwia i ochładza. Rewelacyjnie smakuje schłodzone, czy to prosto z lodówki czy z dodatkiem kostek lodu. Nie jest
ciężkie jak inne piwa, a jego picie przynosi niebywałą przyjemność. Idealnie
nadaje się na imprezę w ogrodzie, spotkanie
z przyjaciółmi, piknik, czy też relaks nad rzeczką. Gasi pragnienie i
wyzwala pozytywną energię.Nie powiem, smakowało mi, jednak bliższa memu sercu jest
wersja Somersby Blackberry. Jej smak dużo bardziej mi odpowiada. Może to przez
to, że za smakiem jabłek zbytnio nie przepadam. :)
Z kampanii jestem jednak bardzo zadowolona i z
całego serca dziękuję Streetcom, że zostałam do niej wybrana.
Jeśli i Wy macie ochotę brać udział w kampaniach
organizowanych przez tą platformę marketingu to zapraszam do rejestracji. Na
moim przykładzie widać że warto ;)
Znacie napój piwny Somersby?
Lubicie?
Może braliście również udział w tej kampanii?
Dajcie znać :)
Produkt otrzymałam w ramach kampanii ambasadorskiej Streetcom. Nie wpłynęło to jednak na moją opinię.
#OdkryjSomersby
Super kampania ;) lubię takie smakowe piwka :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, kampania całkiem ciekawa :)
UsuńPyszne są ;) Fajna kampania!
OdpowiedzUsuńNie gustuję w takich trunkach heheh :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Rozumiem :) Ja w sumie też rzadko piję ;)
UsuńRaczej nie piję takich napojów :)
OdpowiedzUsuńLovely post dear! Have a great weekend! xx
OdpowiedzUsuńThank you :*
Usuńuwielbiam!
OdpowiedzUsuńna upały w sam raz ;]
UsuńGratuluje kochana ja się niestety nie dostałam, ale piesio piękny <3
OdpowiedzUsuńSuper gratuluję :) ja właśnie się przymierzam do rejestracji :)
OdpowiedzUsuńNie zgłaszałam się do tej kampanii, gdyż nie lubię smakowych piw ani praktycznie żadnego innego alkoholu.
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Ja się zgłosiłam bo mój Luby lubi tak się "orzeźwić" i ochłodzić latem :) I chciałam spróbować tego smaku ;) Ja raczej też nie jestem jakąś wielką fanką alko ;) To były moje pierwsze dwie minipuszki od dwóch lat :D
UsuńUwielbiam te piwka ! Zazdrosze ;D
OdpowiedzUsuńwow zazdroszczę, kocham somersby- to jedyne piwo, które mi smakuje :D
OdpowiedzUsuń:) Nie dziwię się, faktycznie nawet jest dobre :) I nie ma tej goryczy piwa :)
Usuńa ja nadal czekam na swoją pierwszą kampanię ze streetcom.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Somersby i zazdroszczę takiej kampanii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
kampania świetna ... piesek bardzo milusiński
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwowania http://fantastic-brand.blogspot.com/
zgadza się, piesek bardzo towarzyski i "zdjęciolubny" ;) - zresztą widać :D
UsuńNie mam 18 lat, ale cholernie spodobało mi się zdjęcie z pieskiem! Gratuluję kampanii :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie
http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/
Blog się spodoba? Zaobserwuj!
Szkoda, że nie dali nam innych wersji smakowych, np moje ulubione białe <3
OdpowiedzUsuńno szkoda!Mogli chociaż na smak po jednej buteleczce albo puszeczce :D
Usuńgratulacje!
OdpowiedzUsuńSandicious
dzięki ! :*
UsuńStreetcom ma genialne kampanie :)
OdpowiedzUsuńz tego co zauważyłam, to prawda! Od niedawna należę do tej społeczności i jestem zachwycona :]
UsuńJeśli już mam pić alkohol to tylko taki :) Nie znoszę smaku piwa i innych trunków procentowych :D świetna kampania :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, zgadzam się z Tobą w 100 % :) Też nie lubię smaku alkoholu, a tu został rewelacyjnie "ukryty" :)
UsuńNiezły zapas, nawet jeśli dla znajomych ;).
OdpowiedzUsuńno nie :D?
UsuńNiezły zapas, nawet jeśli dla znajomych ;).
OdpowiedzUsuńNiezły zapas, nawet jeśli dla znajomych ;).
OdpowiedzUsuńCudownego miałaś modela - to po pierwsze.
OdpowiedzUsuńpo 2. pamiętam jak dziś swoją pierwszą kampanię - razowy kwas chlebowy tez os streetcom. do tej tez udało mi się dostać i była to moja pierwsza kampania alkoholowa. mnie smakuje Somersby baaaaaaaaaaaaardzo!
super! Bardzo się cieszę. Mnie ta kampania, jako pierwsza przypadła do gustu ;)
UsuńA model.... hihi często mi pozuje :D
zazdroszczę kampanii!!! ja już brałam udział w dwóch :D
OdpowiedzUsuńooo super :] pewnie też w jakichś ciekawych :D
UsuńSuper kampania Ci się trafiła :) I słodkiego psiaka masz :)
OdpowiedzUsuńA piwo Somersby lubię, naprawdę lubię :)
Dziękuję Moja Droga! :) Tak... Somersby to bardzo ciekawy trunek :)
UsuńTakie testowanie to ja rozumiem :D boski piesek ^^
OdpowiedzUsuńdziękuję :) No testowanie całkiem spoko :D
UsuńKochana psinka ;) Lubię SOmerby, ale w tej czerwonej wersji,której smaku nie mogę zapamiętać ;)
OdpowiedzUsuńmadzik-world.blogspot.com
ta czerwona jest najsmaczniejsza! :)
UsuńSomersby idealne na to :)super kampania i fotorelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zgadza się na lato jak znalazł! :)
UsuńWolę warkę gruszka jabłko, za somersby nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuń