Czas na chwilę tylko dla Ciebie... z jedwabistym musem do ciała Nivea
5.11.16
KOSMETYKI
,
MUS DO MYCIA CIAŁA
,
NIVEA
,
PIELĘGNACJA
,
PIELĘGNACJA CIAŁA
,
RECENZJE KOSMETYKÓW
,
URODA

Witaj Drogi Czytelniku!
Przygotowałam dla Ciebie dzisiaj coś extra. Coś, co pozwoli zapomnieć o kłopotach, zmartwieniach i sprawi, że poczujesz się zrelaksowany, wypoczęty, w pełni sił. Zarezerwuj sobie chwilę tylko dla siebie, zadbaj o to by nikt ani nic Ci nie przeszkodziło. Gwarantuje Ci, że gra jest warta świeczki, a Ty poczujesz się jak nowo narodzony! Dzisiejszego wieczoru doznasz czegoś nowego, niebanalnego i innowacyjnego. Myślę, że za sprawą jedwabistego musu do ciała Nivea odkryjesz nowy wymiar przyjemności w każdym tego słowa znaczeniu! Jesteś ciekawy?
Powiem Ci w sekrecie, że gdy jedwabisty mus Nivea poznałam, od razu się w nim na zabój zakochałam. Codzienny prysznic nabrał nowego znaczenia i uważam, że produkt ten jest wart polecenia!
Jedwabiste musy do ciała dostępne są w trzech wariantach: Creme Care (o bogatej konsystencji), Creme Soft (z olejkiem migdałowym) oraz Creme Smooth (kwiatowy z pielęgnacyjnymi olejkami).
Różnią się zapachem, bogactwem olejków oraz kolorem opakowania.
Najbardziej zaciekawiła mnie wersja z olejkiem migdałowym - Nivea Creme Soft i to o niej Ci opowiem. Z tego co zauważyłam innym chyba też przypadła do gustu, ponieważ wzięłam z półki ostatnie opakowanie produktu, które producent opisuje w następujący sposób:
Jedwabisty mus do ciała sprawi, że na swojej skórze poczujesz dotyk protein jedwabiu. Delikatna, gładka konsystencja otuli ciało pod prysznicem, zapewniając Twojej skórze zupełnie nowe, wspaniałe uczucie gładkości i miękkości , którą odczuwać będziesz także wiele godzin później. Ten bardzo przyjemny w dotyku mus chroni naturalną zawartość wilgoci w Twojej skórze , dzięki czemu będziesz mieć poczucie wyjątkowej pielęgnacji, a Twoja skóra stanie się wyraźnie gładka.
Nivea jedwabisty mus do mycia jest łatwy i wygodny w użyciu. Najpierw potrząśnij butelką a następnie naciśnij jej górną część, by natychmiast pojawiła się
gęsta piana wypełniona jedwabistymi perełkami pielęgnującymi, które łatwo
rozprowadzają się po skórze i które można bardzo łatwo spłukać.
Brzmi obiecująco, prawda?
Jedwabisty mus do mycia zamknięty jest w bardzo ciekawym, poręcznym, metalowym opakowaniu, wyglądem przypominającym butelkę dezodorantu, pianki do golenia czy też lakieru do włosów. Jest to dla mnie coś nowego, nieszablonowego, z czym spotykam się po raz pierwszy. Produkt posiada wygodny w użyciu aplikator, który dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Szata graficzna jedwabistego musu Creme Soft została utrzymana w odcieniach niebieskiego - koloru wywołującego uczucie spokoju i odprężenia. Jest przejrzysta, estetyczna i czytelna. Ponadto na nakrętce opakowania jest coś - czego jeszcze nie widziałam na kosmetykach, mianowicie naklejka umożliwiająca poznanie zapachu (poprzez potarcie palcem). Uważam, że jest to świetna opcja, ponieważ w pierwszym momencie, stojąc w drogerii chciałam sprawdzić, który zapach musu najbardziej przypadnie mi do gustu. Gdy dostrzegłam tą naklejkę byłam po prostu zachwycona pomysłem marki!
Konsystencja jedwabistego musu do mycia również jest bardzo interesująca. Szczerze powiedziawszy po raz pierwszy miałam do czynienia z produktem do mycia ciała w formie gęstej, przyjemnej w dotyku, delikatnej, wręcz jedwabistej pianki.
Formuła musu jest lekka. Kosmetyk bardzo łatwo rozprowadza się na ciele i dobrze spłukuje. Co więcej, sprawia, że mogę poczuć się jak w niebie! Pianka otula ciało i pozostawia skórę miłą w dotyku, aksamitną, delikatną, gładką, oraz jedwabiście miękką. Odnoszę wrażenie, że produkt zapewnia delikatne nawilżenie. Ponadto dobrze oczyszcza i usuwa zabrudzenia. Prysznic przy użyciu jedwabistego musu to raj dla duszy i ciała! Zapach jest obłędny - rewelacyjnie koi zmysły, odpręża, orzeźwia i długo utrzymuje się na ciele. Totalne mistrzostwo!
Producent zapewnia że kosmetyk jest dwa razy bardziej wydajny niż standardowy żel pod prysznic Nivea. Nie mam jeszcze wyrobionego zdania w tej kwestii, jednakże zgodzę się z tym, że produkt jest wydajny. Już niespełna dwie dozy białej, cudownie pachnącej pianki wystarczą by otulić ciało i przeżyć chwile niesamowitej rozkoszy!
Kosmetyk stosowałam przez kilka tygodni. W czasie użytkowania nie uczulił, ani nie podrażnił mej wymagającej, skłonnej do alergii skóry.
Zakup jedwabistego musu do ciała był strzałem w dziesiątkę.
Zaskoczył mnie pod każdym względem. Innowacyjna konsystencja, wygodne w użyciu opakowanie, które możemy zabrać ze sobą w podróż, na basen czy fitness (w końcu mamy pewność, że kosmetyk do mycia nie wyleje się w torebce.). Myślę, że Nivea stworzyła całkiem ciekawy produkt, który nie tylko myje ale posiada właściwości pielęgnacyjne na najwyższym poziomie. To właśnie dzięki jedwabistemu musowi do mycia ciała prysznic staje się całkowicie nowym doznaniem, a chwila spędzona w łazience, wśród roztaczającego się przyjemnego zapachu mogłaby trwać wiecznie!
Znasz jedwabisty mus do mycia ciała Nivea?
Jak wrażenia?
Który zapach najbardziej przypadł Ci do gustu?
niech zgadnę :D wpis pewnie do konkursu Nivea? :D ja juz też wysłałam zgłoszenie.
OdpowiedzUsuńfajne te musy, u mnie się sprawdza super + zapach sie utrzymuje na skórze.
Próbowałam tylko ten i prawdę powiedziawszy sprawdza się u mnie świetnie. Zapach cudowny! :) I genialna, nieszablonowa konsystencja. Taka delikatna! :) Pozdrawiam!
UsuńPiękny kolorek na paznokciach! :)
OdpowiedzUsuńwww.polinefashion.pl
Dziękuję! Jeszcze takie urodzinowe z muffinką w tle ;)
UsuńJeszcze go nie miałam, ale z pewnością wkrótce u mnie zagości ;)
OdpowiedzUsuńmam oko na ten mus, wydaje się być super rozwiązaniem :)
OdpowiedzUsuńrobisz przecudowne zdjęcia! :o
Bardzo dziękuję! Mus naprawdę mnie urzekł i zrobił świetne wrażenie, chociaż początkowo byłam trochę sceptycznie do niego nastawiona. Właśnie umilałam sobie chwile w łazience przy jego użyciu. Mega! Kochana polecam :)
UsuńBardzo ciekawy jest ten mus :) Miałam kiedys mleczko do ciała z Nivea i byłam z niego zadowolona, to coś mi się wydaje, że z tego też będę zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMleczko z Nivei także używam, żel chyba kiedyś miałam, ale to właśnie ten mus mnie porwał i urzekł. :))
Usuńdużo słyszałam o tym musie, nigdzie nie mogę go znaleźć, ale i tak się nie poddam. Znajdę go ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam <3
http://zakreconaaja.blogspot.com
Ja kupiłam go w Rossmannie, ale od razu po tym zobaczyłam na półce w Tesco i Intermarche :)
UsuńOczywiście kochana, kup go koniecznie, jest wart wypróbowania ! :)
Mam i jestem mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMuszę na ten musik się skusić ;)
OdpowiedzUsuńzbieram sie do jego kupna no i jeszcze nie kupiłam.. ale koniecznie przy najbliższej okazji musze go zakupić :)
OdpowiedzUsuńOj tak! Nie ma co dalej odwlekać tej decyzji. Myślę, że będziesz pozytywnie zaskoczona!
Usuńsłyszałam o tym musie z innych blogów i jestem go ciekawa :)
OdpowiedzUsuńWe wakacje na blogach pojawiło się wiele recenzji tych musów. Szczerze powiedziawszy początkowo byłam do nich sceptycznie nastawiona, ale w rezultacie bardzo je polubiłam :)
UsuńTak dawno na rynku a ja go jeszcze nie miałam :P
OdpowiedzUsuńhaha, ja dopiero niedawno kupiłam ;)
UsuńZ chęcią kupię :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Cieszę się Moja Droga :* Daj znać, jak się spisał i który wariant wybrałaś :)
UsuńUwielbiam te musy :) Nie mam ulubionego. Każdy na swój sposób zawładnął moim sercem <3
OdpowiedzUsuńOglądałam go w drogerii, ale szczerze powiem Ci, że odepchnęła cena :( jest dość wysoka jak na taki mus.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się skuszę jak trafie na jakąś promocje ;)
Choć o tym że można sprawdzić zapach przez naklejkę nie wiedziałam :)
Świetny post, miło się czytało ;D
Zapraszam na --> Mój Blog
Cena niestety niska nie jest. Wręcz stosunkowo dosyć wysoka, w Intermarche na promocji(!) była taka jak w Rossmannie i Tesco bez promocji. Bardzo dawno nie kupowałam produktów do kąpieli czy pod prysznic więc w końcu zdecydowałam się na małe szaleństwo :) Pomimo faktu, że zapasy kosmetyczne mam całkiem spore, ciekawość zwyciężyła !
UsuńMyślę czy go wypróbować..
OdpowiedzUsuńja się przełamałam...
UsuńPodoba mi się forma musu :) Musi być bardzo przyjemna dla skóry ;)
OdpowiedzUsuńOj tak! Jest to coś bardzo ciekawego i nieszablonowego. Jak pianka do golenia, tyle że ma lżejszą konsystencję i podczas prysznicu jest efekt "kąpieli w pianie" :) Rewelacja!
UsuńKusi ten produkt :)
OdpowiedzUsuńOstatnio co rusz spotykam się z recenzją tego produktu. Na razie nie planuję zakupu - mam wystarczająco dużo produktów do mycia ciała :)
OdpowiedzUsuńW sumie również mam zapas kosmetyków do mycia, ale ciekawość zwyciężyła. Chciałam poznać ten produkt na własnej skórze!
UsuńMnie uczulił:(
OdpowiedzUsuńO kurcze, to nieciekawie. U mnie na szczęście nie spowodował podrażnienia czy uczulenia. Bardzo mie to cieszy, ponieważ go polubiłam.
UsuńMuszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi się skończył ;)
OdpowiedzUsuńi jak wrażenia? Byłaś zadowolona ?
UsuńAle fajny produkt!
OdpowiedzUsuńJest naprawdę fajny :)
UsuńOd dawna mam ochotę na zakup tego musu! W oczy też mi się rzucił śliczny zegarek!
OdpowiedzUsuńohh chce! ciekawe czy u mnie bedzie
OdpowiedzUsuńMam tylko inna wersję i bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńmnie od samego początku urzekł zapach i dlatego zdecydowałam się wybrać właśnie tę wersję :)
Usuńkusi mnie ten muss :)
OdpowiedzUsuńJak nigdy nie lubiałam produktów nivea to to mi sie spodobało
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Jest to produkt naprawdę innowacyjny i godny wypróbowania!
Usuńplanuje ja kupic:)
OdpowiedzUsuńmyślę, że będziesz zadowolona :)
UsuńChętnie go wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Instagram
dziękuje!
UsuńCzas wypróbować:) A gdzie Kilerek?
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:*
Bardzo lubię musy od NIVEA . Są inne niż te wszystkie żele
OdpowiedzUsuńPrzyznam się bez bici! :)
OdpowiedzUsuńPrzyciągnęło mnie zdjęcie z kawusią uwielbiam gdy na zdjęciu jest jako dodatek :)
A kosmetyki jak najbardziej interesujące.
ciekawy pomysł z możliwością poznania zapachu przed zakupem :) dla mnie opcja idealna, gdyż często to zapach wpływa na moją decyzję w sklepie :) sam produkt godny uwagi ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.zyciejakpomarancze.blogspot.com
BArdzo lubię produkty NIVEA :)
OdpowiedzUsuńKochana mogę prosić o kliki TUTAJ? Będę wdzięczna :*
Chyba kiedyś słyszałam o tym produkcie, ale nigdy nie używałam. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Może czas najwyższy spróbować ?:)
Usuńlubię nowości i konsystencje pianek/ musów, pewnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak się sprawdzi!
UsuńKocham te produkty, są moim odkryciem miesięcy :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Są genialne!
UsuńNie znałam go wcześniej, ale lubię taką konsystencję. ;]
OdpowiedzUsuńMoże zechcesz sprawdzić jego działanie na własnej skórze :)
UsuńFajny produkt :)
OdpowiedzUsuń