Inveo hypoalergiczne serum do rzęs - hit czy kit?
14.11.16
BLOG INVEO
,
KOSMETYKI
,
LAURA CONTI
,
ONLY YOU
,
PIELĘGNACJA
,
RECENZJE KOSMETYKÓW
,
SERUM DO RZĘS
,
URODA

Hej!
Marzysz o pięknych, długich i kruczoczarnych rzęsach. Od zawsze chciałaś takie mieć. Natura niestety spłatała figla i obdarzyła Cię cienkimi, rzadkimi i jasnymi włoskami. Znasz ten ból? Ja niestety tak...Czy zastanawiałaś się, co możesz zrobić by poprawić wygląd swoich rzęs?
Do jakich wniosków doszłaś?
Jeśli o mnie chodzi, to dużo na ten temat myślałam. Analizowałam i gdybałam. W konsekwencji zdałam sobie sprawę, że mogę:
A) kupić fenomenalną
mascarę, która na maksa wydłuży, wytuszuje i pogrubi moje rzęsy - co zaowocuje
pewnie komicznym efektem
B) wybrać się do
kosmetyczki, która przedłuży mi rzęsy
metodą 1:1, 2:1 czy jakąś inną - efekt będzie z pewnością mega, ale co z mymi
rzęsami?
C) iść do drogerii (albo usiąść wygodnie przed komputerem) i zakupić kępki sztucznych rzęs - po czym
zakleić sobie oczy gdy będę je nakładać :P
D) zaopatrzyć się w
serum do rzęs w formie odżywki - co będzie równoznaczne z testem na bycie
systematycznym oraz cierpliwym
Długo zastanawiałam się co zrobić,
by efekty były jak najlepsze... W rezultacie zdecydowałam się na opcję D - wybór
odżywki stymulującej wzrost rzęs. Czy mój wybór był słuszny?
Początkowo bardzo
sceptycznie podchodziłam do wszelkiego rodzaju kosmetyków stymulujących wzrost rzęs. Szerokim łukiem omijałam
najbardziej popularną substancję czynną wykorzystywaną w tych produktach -
bimatoprost - składnik kropli ocznych, stosowany zazwyczaj w celu obniżenia
ciśnienia śródgałkowego i okołogałkowego w leczeniu jaskry. Przez wiele lat
brzmiało to dla mnie strasznie! Naprawdę. Doskonale jednak zdawałam sobie sprawę z tego, że składnik stosowany na linię
rzęs nie będzie dawał działań niepożądanych (chociaż to czy wystąpią jest
kwestią INDYWIDUALNĄ), a jedynie je przyciemni i sprawi, że będą dłuższe. W
końcu się przełamałam i spróbowałam!
Dzięki uprzejmości internetowego magazynu Only-You (Facebook, Instagram) miałam okazję zostać jedną ze 150 testerek serum do rzęs Inveo.
Inveo hypoalergiczne serum
stymulujące wzrost rzęs ukryte jest w małej, czarnej plastikowej buteleczce o
pojemności 3,5 ml, przypominającej opakowanie eyelinera. Buteleczka wyposażona
jest w cienki, wygodny, elastyczny
pędzelek, który pozwala precyzyjnie nałożyć odpowiednią ilość produkt na
linię rzęs. Odżywka posiada bezbarwną, przeźroczystą, wodnistą konsystencję o
neutralnym zapachu. Warto zaznaczyć, że serum jest odpowiedniej gęstości, o
czym świadczy fakt, że nie migruje do worka spojówkowego i zostaje na linii
rzęs.
Producent podaje, że serum rewitalizujące i pielęgnujące jest
kosmetykiem polecanym osobom z kruchymi,
przerzedzonymi i matowymi rzęsami. Podczas kuracji rzęsy stają się zdrowsze,
gęstsze, dłuższe i ciemniejsze. Pierwsze efekty stosowania preparatu pojawiają
się po 6-8 tygodniach regularnego stosowania. Choć u niektórych osób podczas
badań można je było zauważyć po 10 tygodniach regularnej aplikacji serum.
Ważne, by kuracji nie przerywać i stosować serum każdego dnia.
Moją przygodę z
hypoalergicznym serum do rzęs rozpoczęłam końcem września. Obecnie jestem w
trakcie szóstego tygodnia stosowania. Początkowo bałam się, że będę mało
systematyczna i zdarzy mi się zapomnieć o wieczornej aplikacji. Nie pomyliłam
się. Cztery razy nie zastosowałam kosmetyku na moje
rzęsy, jednakże pomimo tego uzyskałam w miarę zadowalający efekt.
Zaobserwowałam także
pojedyncze wypadanie rzęs, jednak w miarę używania odżywki ustało.
Z ręką na sercu
napiszę, że jestem zadowolona z efektów hypoalergicznego serum do rzęs.
Moje
rzęsy znacznie się wydłużyły, przyciemniły i stały gęstsze. Ponadto przestały
wypadać, są wzmocnione, delikatnie podkręcone i wyglądają na zdrowsze.
Moi bliscy również zauważyli różnicę w wyglądzie moich rzęs, więc prawdopodobnie coś w tym jest. Przeszły minimalną metamorfozę. Na plus oczywiście!
Poniżej dodaję zdjęcia,
które zrobiłam na początku kuracji oraz teraz. Szczerze powiedziawszy nie
oddają faktycznego wyglądu rzęs, z jednej prostej przyczyny - kompletnie nie
potrafię sfotografować moich oczu. W każdej perspektywie wyglądają
niekorzystnie!
Jestem zadowolona z
dotychczasowych efektów kuracji hypoalergicznym serum do rzęs Inveo. Mam
nadzieję, że w ciągu następnych tygodni użytkowania rzęsy staną się jeszcze
dłuższe i piękniejsze.
Znasz kosmetyki Inveo?
Produkt otrzymałam w ramach akcji Klubu Only You. Nie wpłynęło to jednak na moją opinię.
Miałam i mam tego typu produkty innych firm. Byłam zadowolona i chętnie po takie kosmetyki sięgam.
OdpowiedzUsuńkojarze i chyba kiedyś go posiadałam. Ale skoro pamietam przez mgłę, to chyba nie zrobił u mnie super efektów.
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam, ale przydałoby mi się... po zagęszczaniu rzęs, moje to tragedia:(
OdpowiedzUsuńhttp://xnevaeh.blogspot.com/
ojej... nie zazdroszczę!
UsuńNie eksperymentuję obecnie z tego typu produktami, bo karmie piersią. Ale cieszę się, że jesteś zadowolona z efektów 😊
OdpowiedzUsuńPodczas karmienia piersią takie rzeczy są nie wskazane. Może kiedyś wypróbujesz :) Kto wie :D
UsuńNigdy nie miałam serum do rzęs bo na moje rzęski nie narzekam ale w sumie kiedyś warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńStosowałam i bardzo dobrze się spisało :)
OdpowiedzUsuńSuper! Cieszę się, że produkt również u Ciebie dobrze się spisał!
UsuńJA raczej stawiam na dobry tusz do rzęs
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Można i tak :)
Usuńja dalej jestem sceptycznie nastawiona do tego typu odżywek. mam krótkie rzęsy ale mi to nie przeszkadza. ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak zawsze chciałam mieć "ciut dłuższe " ;)
UsuńŚwietne są takie kosmetyki miałam coś podobnego z innej firmy i byłam zadaowolona. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zakreconaaja.blogspot.com
Ja wole serum zrobić sobie sama. Lub po prostu używać olejku do demakijażu, który przy okazji zajmie się rzęsami. :-)
OdpowiedzUsuńNo tak... Tylko nie zawsze taki olejek daje oczekiwane efekty ;)
UsuńLovely post dear! Have a great week! xx
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam dlaczego nie jeden mężczyzna ma rzęsy jak z firanki a my kobiety musimy się natrudzić by takie mieć :P
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nigdy tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńStosuję ją już prawie 8 tygodni i jestem mega zadowolona!
OdpowiedzUsuńŚliczne fotki <3. A efekt mi się całkiem podoba. Rzęski są dużo bardziej wyraziste :)
OdpowiedzUsuńJa teraz testuję Serum od Joanny, ale używam go dopiero tydzień, więc trudno mi cokolwiek stwierdzić.
OdpowiedzUsuńAkurat tego serum nie miałam, ale 4 Long Lashes polecam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale te serum wydaję się być świetne :) Wiec skuszę się, alby je przetestować ;)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się właśnie nad zainwestowaniem w taki kosmetyk :) na razie gromadzę wiedzę i biorę pod uwagę różne produkty :) być może skuszę się akurat na ten- efekty są całkiem niezłe :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.zyciejakpomarancze.blogspot.com
Myślę, że musisz przeanalizować za i przeciw poczytać opinie i na coś się zdecydować. U jedego świetnie sprawdza się produkt firmy
UsuńA a u innych B. Każdy z nas jest inny :]
nigdy nie wierzyłam w te całe sera, serio. kiedyś na moje rzęsy najbardziej pomagała mi... pomadka z alterry! :O
OdpowiedzUsuńTak, pomadka z alterry jest super na rzęsy :)też stosowałam
UsuńNie miałam nigdy takiego kosmetyku. Ale kiedyś smarowałam przed snem rzęsy po prostu olejem rycynowym i efekt był super! A taki olej kosztuje kilka złotych.
OdpowiedzUsuńPróbowałam kiedyś olejku rycynowego, jednakże efekt nie był w ogóle widoczny :)
Usuńnie znam, ale wypróbowałabym to serum ;)
OdpowiedzUsuńSuper!
Usuńwiem, jak jest z tymi zdjęciami, bardzo ciężko jest dobrze uchwycić tak małe elementy jak rzęsy, jestem zadowolona z tego serum
OdpowiedzUsuńCzytałam Twoją recenzję Kochana :) A zdjęcie rzęs to najgorsze co może być
UsuńJa jestem mega zadowolona :))
OdpowiedzUsuńsuper! Cieszę się!
UsuńNie znam, ale przydałoby mi się coś na moje rzęsy ;) Muszę spróbować bo już się nawet zastanawiałam nad przedłużaniem.
OdpowiedzUsuńhttp://melodzia.blogspot.com/
Pozdrawiam! :D
Spróbuj najpierw jakiejś odżywki :) Może przyniesie oczekiwany efekt :)
UsuńEfekty u mnie super ;) Teraz moje rzęsy są super ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam! Twoje rzęsy rewelacja!
UsuńJa w sumie i mogłabym stestować w którymś momencie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
już dawno nie używałam jakiegokolwiek serum do rzęs
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze serum do rzęs. Dziękuję za wizytę u mnie, również Cię obserwuję już od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to się stało, że mi to umknęło! :D Na fejsie dawno już polubiłam Twój profil ;) A na blogu nie... ;) Miłego wieczoru!
UsuńByłam zadowolona z działania, ale po zakończeniu kuracji wszystko wróciło do stanu poprzedniego.
OdpowiedzUsuńo kurczę...Czyli tak jak z reguły z odżywkami jest... Podczas kuracji efekt mega, a po skończeniu rzęsy wypadają. Dobrze że mam jeszcze całe opakowanie serum, będę mogła stosować raz w tygodniu by utrzymać efekty :)
Usuńnie miałam nigdy tego produktu
OdpowiedzUsuńMam to serum, ale nie mam do niego przekonania :)
OdpowiedzUsuńDlaczego? Używałaś go już?
UsuńJuż miałam się decydować na doklejanie, ale chyba jeszcze przed tym sięgnę po serum :D Dam mu szansę
OdpowiedzUsuńMyślę, że dobrze postąpisz :) doklejanie chyba bardziej obciąży Twoje rzęsy niż ta odżywka ;]
UsuńCzytałam kilka recenzji i mam zamiar wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie podziel się spostrzeżeniami!
UsuńNie miałam go, ale fajnie, że się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńFiranka czarnych, długich rzęs to chyba marzenie każdej kobiety... Ja w celu zadbania o swoje kupiłam produkt Regenerum, efekt jest, nie powiem, ale szału też nie ma :( może wypróbuję serum które Ty polecasz ;)
OdpowiedzUsuńRegenerum jest w miarę okey, ale w sumie nie widać spektakularnych efektów nawet po długotrwałym stosowaniu
UsuńZe względu na bimatoprost muszę sobie odpuścić to serum. Niestety ten składnik mi nie służy :(
OdpowiedzUsuńSkoro nie służy możesz sięgnąć po coś innego. Na rynku dostępnych jest też wiele odżywek nie zawierających w składzie tego składnika :)
Usuńcałkiem fajny efekt:)
OdpowiedzUsuńnie znam ciekawa czy u mnie by sie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńteraz tych odżywek pojawiło się mnóstwo. Musisz wypróbować i wówczas ocenisz efekt :D
UsuńU siebie również zauważyłam efekty :)
OdpowiedzUsuńTeż obecnie testuję nowe serum, ale marki L'Biotica ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam i o nim pozytywne opinie!
UsuńEfekt zadowalający, stosuj dalej będziesz miała jeszcze piękniejsze rzęsy :)
OdpowiedzUsuńna ten moment jestem zadowolona. W połączeniu z tuszem, który teraz stosuję są naprawdę długaśne :)
Usuńz pewnością będę stosować serum dalej :) W buteleczce jest jeszcze mnóstwo produktu :]
Ciekawe, bardzo bym chciała mieć takie długie rzęsy. Moja Karola ma piękne po Tatusiu:) I po co chłopu takie długie, gęste i piękne rzęsy? Niesprawiedliwe... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą w stu procentach! W ogóle faceci mają zwykle długie i piękne rzęsy... A my co... ledwo trzy na krzyż... i to jeszcze takie króciutkie... ;) Buziaki!
UsuńWitam, super wpis, efekty widoczne, jestem na etapie szukania dobrej i skutecznej odżywki do rzęs, co sądzicie o miralash https://rankingproducts.com/miralash-opinie-cena-sklad-efekty
OdpowiedzUsuń