W czwartek Księga Rekordów Guinnessa ogłosiła, że pies o imieniu Bobi został najstarszym żyjącym psem na świecie.
Bobi, która mieszka w Portugalii, ma niesamowite 30 lat i 267 dni! Wiek Bobi został zweryfikowany przez SIAC, bazę danych zwierząt domowych wykorzystywaną przez lekarzy weterynarii i zatwierdzoną przez rząd Portugalii.
Historia Bobiego
Urodzony 11 maja 1992 roku Bobi miał zostać uśpiony jako szczeniak, ale uratował go jego ludzki Leonel Costa. Członkowie rodziny dzielą się swoimi teoriami na temat długowieczności Bobi. Jego długowieczność przypisują kilku czynnikom: dorastał w „spokojnym, spokojnym otoczeniu” z dala od miasta, swobodnie włóczy się po ich gospodarstwie i jest bardzo towarzyski – Bobi spędza czas z wieloma zwierzętami. Mówi się również, że Bobi lubi zdrową dietę. Pije dużo wody i zjada niesezonowane ludzkie jedzenie.
Chociaż teraz ma trudności z chodzeniem, na filmie, który Guinness opublikował wraz z wiadomościami, Bobi wygląda na całkiem silnego. Bobi większość czasu spędza na podwórku z czterema kotami należącymi do rodziny.
Rodzina Costa docenia także Bobiego za dziedzictwo, jakie posiada w swojej rodzinie. „Bobi jest wyjątkowy, bo patrząc na niego, przypominam sobie ludzi, którzy byli częścią naszej rodziny, a których niestety już nie ma, jak mój ojciec, mój brat czy moi dziadkowie, którzy już opuścili ten świat. Bobi reprezentuje te pokolenia” – powiedziała rodzina Costa Guinnessowi.
Bobi to Rafeiro do Alentejo – rasa używana w Portugalii do ochrony zwierząt. Według Księgi Rekordów Guinnessa średnia długość życia rasy wynosi od 12 do 14 lat.
Bobi zastępuje australijskiego psa Blueya na stanowisku najstarszej posiadaczki psiego rekordu w Księdze Rekordów Guinnessa. Bluey dożył 29 lat i 5 miesięcy.